Clark Green

BIOGRAFIA Clark Duke

CHARAKTERYSTYKA

Clark Green to drugoplanowy bohater amerykańskiej wersji sitcomu „The Office”, odgrywany przez Clarka Duke'a. Clark wraz z Peterem Millerem pojawiają się dopiero w dziewiątym sezonie serialu jako młodzi, nowo zatrudnieni przedstawiciele obsługi klienta w lokalnym oddziale (Scranton) firmy Dunder Mifflin, zajmującej się dystrybucją papieru.

Niewiele o nim wiemy, poza tym, że w jednym z odcinków przyznaje się, iż miał „gigantyczne uszy wewnętrzne”, które okazują się przydatne przy utrzymywaniu równowagi podczas slackliningu.

Niektórzy pracownicy zauważyli wyraźne podobieństwo Pete'a i Clarka do dwóch innych sprzedawców, Jima Halperta i Dwighta Schrute'a. Doprowadziło to do tego, że zaczęto nazywać ich odpowiednio: „New Jim” i „Dwight Junior”.

WYGLĄD

Clark jest młodym, niewysokim brunetem. Ma lekką nadwagę. Ubrany formalnie, jednak zazwyczaj widzimy go bez marynarki, w jasnej koszuli (często w kratę) i pod krawatem. Nosi okulary oraz zegarek na lewej ręce.

BIOGRAFIA

Pojawia się w ostatnim, dziewiątym sezonie. Razem z Petem są nowymi przedstawicielami obsługi klienta w Scranton i z tego powodu, przynajmniej początkowo, trzymają się razem. Obaj zajmują miejsce w osobnym, dość ciasnym aneksie obok głównej przestrzeni biura. Przez wielu pracowników są uważani za nowego Jima i Dwighta, którzy po natychmiastowym uznaniu tego podobieństwa za niedorzeczne, z czasem zauważają pewne cechy wspólne. Obecność Clarka powoduje, że u Dwighta jeszcze silniej dochodzą do głosu pragnienia ojcowskie i wychowawcze. Przekonany o tym, że nie może mieć dzieci, zaczyna traktować chłopaka trochę jak adoptowanego syna.

W jednym z odcinków Green przekonuje recepcjonistkę Erin, że prowadzi przesłuchania na stanowisko redaktorki prowadzącej wiadomości. Tak naprawdę ma nadzieję, że zobaczy ją w skąpych strojach przed kamerą, a potem być może wykorzysta. Prawie mu się to udaje, ale do akcji wkracza Pete, któremu naprawdę zależy na Erin. Kiedy jego kolega zabiera dziewczynę na kolację, Clark jest zmuszony nagrywać kolejne próby swojego szefa, ówczesnego chłopaka Erin, Andy'ego Bernarda.

W pewnym momencie okazuje się, że Jan Levinson, była wiceprezes w Dunder Mifflin, ma teraz własną firmę o nazwie White Page. Dwightowi bardzo zależy na pozyskaniu jej jako klienta, nie jest to jednak zbyt proste, ponieważ Jan ma wyraźny uraz do swojego dawnego pracodawcy. Znając upodobanie kobiety do uprawiania seksu ze swoimi młodymi asystentami, Schrute wzywa Clarka na pomoc. Transakcja dochodzi do skutku, a Jan zabiera chłopaka w kilkutygodniową podróż po Europie. Po powrocie Clark porównuje Levinson do „roju pszczół, które w każdym pokoju hotelowym znajdują jakiś mankament”.

Podczas innej rozmowy sprzedażowej, próbując nawiązać pozytywne relacje z firmą Stone and Sons Suit Warehouse, Green zgadza się, żeby udawać syna Dwighta. Dzięki tej współpracy osiągają sukces.

W odcinku pt. „Junior Salesman” Clark dowiaduje się, że Dwight zamierza przyjąć nową osobę lub awansować kogoś na młodszego sprzedawcę, który będzie potem zajmował biurko Jima podczas jego wyjazdów służbowych, związanych z działalnością w firmie Athlead. Clark prosi, żeby wybrał właśnie jego. Schrute zgadza się na rozmowę kwalifikacyjną, a Green jest do niej świetnie przygotowany. Mimo wszystko Dwight wolałby przyjąć kogoś ze swoich przyjaciół. Nikt spośród nich nie nadaje się jednak do tej pracy i ostatecznie Clark zdobywa awans.

Green jest jedną z pierwszych osób, które zauważają, że Pete i Erin zaczęli się potajemnie spotykać. Jest tym faktem niezmiernie rozbawiony.

Kiedy Jim wraca na stałe do Scranton, Clark musi zwolnić jego biurko, choć początkowo próbuje się buntować. Dwight zostaje jednak w tym czasie menadżerem i szybko wysyła chłopaka z powrotem do aneksu.