Fot: Featureflash Photo Agency / Shutterstock.com

The Crown


24 głosy
The Crown
Oceń film
4.46

Królowa na ekranie

Królowa Elżbieta II była kochana przez kino i telewizję. Jej postać jako bohaterka pojawiła się w kilkudziesięciu różnych filmach i serialach. Nie licząc oczywiście jeszcze większej liczby dokumentów, na czele z „Elizabeth Is Queen” z 1953 roku (podobno był to jeden z ulubionych dokumentów The Beatles, którzy... podkochiwali się w młodej królowej). Najsłynniejszym filmem jest z pewnością „Królowa” Stephena Frearsa z 2006 roku, za którą to rolę Helen Mirren zgarnęła Oscara. Za najbardziej kontrowersyjny uchodzi serial „The Crown”, któremu zarówno krytycy, jak i politycy zarzucają od lat odstępstwa od prawdy historycznej – swego czasu nawet Ministerstwo Mediów, Kultury i Sportu Wielkiej Brytanii starało się wymusić na Netflixie wstawienie na początku odcinków planszy informującej, że oglądamy ekranową fikcję! Wymieniając aktorskie tuzy, które zagrały królową, trzeba wspomnieć o Emmie Thompson i „Walking The Dogs” z 2017 roku czy Kristin Scott-Thomas w „The Audience”.


Kino fabularne po raz pierwszy upomniało się o nią w roku 1971, gdy na ekrany trafiła krótkometrażowa farsa „Tricia's Wedding”. Początki nie były obiecujące – brytyjską monarchinię zagrał wówczas... mężczyzna, Steven Walden, a i sama akcja była co najmniej dziwaczna: film opowiadał o ślubie córki Richarda Nixona, Tricii, na którym do ponczu wrzucono LSD... Niecodzienne przedstawienie postaci Elżbiety II zobaczymy w „Randce z królową” z 2015 roku, kiedy to jako nastolatka wspólnie z księżniczką Małgorzatą wymyka się z pałacu i incognito przemierza w maju 1945 roku ulice świętującego zwycięstwo nad faszyzmem Londynu. Co ciekawe, ta komedia romantyczna podobno zainspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami – Elżbieta miała rzeczywiście w ten dzień wmieszać się w świętujący tłum i bawić do białego rana! W końcu dlaczego nie – przecież służyła w armii i odbyła nawet kurs mechanika samochodowego (i kierowcy, więc choć nigdy nie miała prawa jazdy – bo też mieć go jako jedyna osoba w kraju nie musiała, by prowadzić – nawet szofer był jej często zbędny). O tych wojennych mało znanych losach opowiada z kolei „Our Queen At War” z 2020 roku. Do bardziej oryginalnych „występów” królowej należy z pewnością „BFG: Bardzo Fajny Gigant”, u samego Stevena Spielberga zagrała ją Penelope Wilton. Nikt też pewnie nie zapomni młodej Elżbiety w interpretacji Neve Campbell z „Wojaka Churchilla”: pojawia się tam z karabinem maszynowym w dłoni, a jej wrogiem jest... Adolf Hitler, który chce się wżenić w Windsorów.


Osobnym temat jest Jeanette Charles; ta urodzona w 1927 roku brytyjska aktorka grała Elżbietę II seryjnie, a to z powodu uderzającego podobieństwa do władczyni (portret, który sobie zamówiła jako prezent dla męża został swego czasu uznany – i to przez Royal Academy w Londynie – za portret królowej!). To dzięki Jeanette Charles „królowa” mogła nas bawić w takich produkcjach jak „Queen Kong”, „W krzywym zwierciadle: Europejskie wakacje”, „Naga broń: Z akt Wydziału Specjalnego” (pamiętna scena, w której leży na niej Leslie Nielsen) czy „Austin Powers i Złoty Członek”. Nie tylko Brytyjczycy, ale i Francuzi mieli swojego dyżurnego sobowtóra Elżbiety II, mowa o Huguette Funfrock, która ma na koncie „królewskie” występy, na przykład w parodii przygód agenta 007 „Bons baisers de Hong Kong”. Na ekranie czterokrotnie Elżbietę II zagrała także aktorka o jak najbardziej polskich korzeniach – Carolyn Sadowska.


Top: Featureflash Photo Agency / Shutterstock.com
Pełny artykuł »
Kategoria: Seriale
Gatunek: Dramat, Historyczny
Czas trwania: 60 min.
Scenariusz: Peter Morgan i inni
Produkcja: USA / Wielka Brytania
Premiera: 2016

Ostatnio dodane

Losowe

Popularne